CBD na raka, czyli czy kannabidiol może pomóc w walce z nowotworem

Nowotwory są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów na świecie. Chociaż liczba osób chorych na raka sukcesywnie rośnie, medycyna nadal jest wobec niego bezsilna. Czy CBD może się okazać dawno oczekiwanym remedium na jedna z najpoważniejszych chorów XXI wieku? Sprawdźmy, co wiadomo na ten temat.

CBD dobre na wszystko?

Jeśli jesteś zainteresowany dobroczynnym wpływie ekstraktu z konopi siewnej na umysł i ciało, zacznij od zapoznania się z naszym tekstem o charakterystyce i właściwościach olejku CBD. Wymieniamy w nim wiele potwierdzonych naukowo właściwości tej w Polsce legalnej substancji.

Kannabidiol, który od jakiegoś czasu robi zawrotną karierę, reguluje ciśnienie krwi, redukuje stres, ułatwia zasypianie, wspiera profilaktykę przeziębień, działa antyoksydacyjnie, przeciwdziałając starzeniu się komórek, sprzyja koncentracji, a stosowany zewnętrznie – łagodzi podrażnienia, zmniejsza bóle stawów i objawy trądziku.

W artykule poświęconym olejkowi CBD wspominamy też o coraz liczniejszych i bardziej szczegółowych badaniach naukowych, które wykazują, że ekstrakt z konopi siewnej może mieć potencjał w leczeniu nowotworów. Wykazuje on obiecujące właściwości w walce między innymi z rakiem szyjki macicy, płuc, tarczycy czy okrężnicy.

Jak zaczęto łączyć CBD z antyrakową terapią? Ze względu na przeciwbólowe, przeciwwymiotne i przeciwzapalne działanie tego związku, od dawna zaczęto stosować olejki z jego zawartością jako uzupełnienie suplementacji osób chorych. Efekty okazały się zaskakująco dobre, w związku z czym konopia siewna szybko trafiła pod lupę dociekliwych ekspertów.

Czy CBD to lek na raka?

Przede wszystkim musimy zacząć od najważniejszego: wszelkie produkty z zawartością CBD, takie jak olejek, pasta czy kryształy,  nie są według polskiego prawa lekiem, a suplementem diety. Druga sprawa: olejki CBD dostępne w sklepach ze zdrową żywnością czy w internecie nie mają nic wspólnego z medyczną marihuaną, którą można kupić wyłącznie na receptę, w dodatku tylko w niektórych aptekach.

[box_500mg]

Czy więc CBD może być pomocna w leczeniu nowotworów? Okazuje się, że wyniki wielu naukowych eksperymentów potwierdzają tę tezę. Przykładem może być chociażby badanie przeprowadzone w 2011 roku na uniwersytecie w Nashville. Sugeruje ono, że kannabinoidy mogą wspomagać apoptozę, czyli proces śmierci komórek rakowych, zapobiegać ich migracji i blokować tworzenie nowych (link). Ze względu na to, że fitokannabinoidy, takie jak właśnie CBD, uniemożliwiają tworzenie nowych naczyń krwionośnych w guzie nowotworowym, minimalizują ryzyko tworzenia się tak zwanych przerzutów i hamują zdolność do inwazji raka, zwłaszcza glejaka.

W 2006 roku w Journal of Pharmacology and Experimental Therapeutics opublikowane zostały wyniki badań, świadczące o tym, że CBD może być pomocny w walce z rakiem piersi. Z kolei w 2013 roku w British Journal of Clinical Pharmacology pojawiła się sugestia, jakoby CBD mogło potencjalnie leczyć choroby limfoblastyczne, takie jak chłoniak i białaczka (ze względu na zdolność tego związku do wywoływania samoistnego obumierania komórek chłoniaka, w procesie apoptozy).

Jak się okazuje, CBD może też wspomóc leczenie raka jelita grubego, o czym świadczą wyniki badań, podane do wiadomości publicznej w Journal of Pharmacology and Experimental Therapeutics w 2004 roku. Według opinii naukowej kannabinoidy występujące w konopi siewnej wykazuje potencjał do redukowania gruczołów, polipów i innych ognisk choroby w odbytnicy.

Sprawdzono także zdolność CBD do hamowania wzrostu komórek nowotworowych w mózgu. Badanie przeprowadzone przez Journal Pharmacology and Experimental Therapeutics polegało na podawaniu myszom dawki 0,5 mg, a następnie obserwowaniu wzrostu wszczepionych ludzkich komórek glejaka U87, który zahamował po zastosowaniu kannabidiolu.

CBD a rak – jak to właściwie działa?

Dokładna przyczyna raka do dziś nie jest znana, ale wiadomo, że do zachorowania moze przyczynić się wiele czynników, takich jak palenie tytoniu, promieniowanie jonizujące, niektóre wirusy i chemikalia czy nadmierna ekspozycja na światło słoneczne. 

Jak powstaje rak? Komórki nowotworowe przechodzą wiele stadiów, dzieląc się i namnażając, aż w końcu zamieniają się w guz. Podczas stadium hipeplazji, czyli rozrostu, normalne komórki zaczynają się dzielić, w szybkim tempie zwiększając całkowitą swoją liczbę. Podczas stadium, dysplazji zaczynają tworzyć się nieprawidłowości w wyglądzie komórki, które sprawiają wrażenie ,,wykrzywionych”. Następnie tworzy się tak zwany pierwotnym guz, który naciska na otaczające komórki. W rezultacie czwartego etapu, zwanego inwazją, guz powiększa się i zaczyna zagłębiać się w komórki znajdujące się wokół. W ostatnim procesie zwanym przerzutami, komórki nowotworowe rozprzestrzeniają się na inne części ciała, gdzie mogą ponownie rozpocząć etap dzielenia.

Jak  CBD walczy z rakiem? Upraszaczając, gdy CBD łączy się z receptorem kannabinoidowym CB1 lub CB2 (o których pisaliśmy w jednym z naszych artykułów LINK) na komórce nowotworowej, indukuje wzrost syntezy ceramidu, który prowadzi do śmierci komórki.

Według badań, CBD jest silnym inhibitorem (czyli w dosłownym rozumieniu substancją przeciwdziałającą) zarówno wzrostu, jak i rozprzestrzeniania się raka. Co ważne, ten przeciwnowotworowy efekt kannabidiolu wydaje się być selektywny – działa w ten sposób jedynie na komórki rakowe, nie wpływając przy tym na prawidłowe linie komórkowe.

[box_1000mg]

Dlaczego warto stosować CBD w przypadku raka?

Nawet jeśli brakuje jednoznacznych i niepodważalnych argumentów za tym, że CBD może z bezpieczny i skuteczny sposób niszczyć raka, warto wprowadzić tę substancję do codziennej diety osób chorych. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na to, że pomaga ona opanować skutki uboczne chorób nowotworowych, związanych z chemioterapią czy radioterapią. Do takich działań niepożądanych należą między innymi: nudności, wymioty, bóle różnych partii ciała, niespokojny sen lub bezsenność, brak apetytu.

Jednym słowem CBD może towarzyszyć tradycyjnej terapii, wspierając ją i jednocześnie nie powodując skutków ubocznych. Jednak, na co często uczulamy, zawsze niezbędna jest konsultacja z lekarzem prowadzącym i upewnienie się, czy kannabinoidy nie wpłyną negatywnie na działanie przyjmowanych medykamentów. Jeśli więc zastanawiasz się, ile powinieneś przyjmować olejku CBD na raka jelita grubego czy jakie dawkowanie olejku CBD na raka piersi będzie najskuteczniejsze, zacznij od rozmowy z lekarzem.

Na polu walki z nowotworami jest jeszcze sporo do zrobienia, zarówno po stronie konwencjonalnej, jak i naturalnej, alternatywnej medycyny. Wszystko wskazuje jednak na to, że naukowcy będą niestrudzenie badać kannabinoidy występujące w konopi siewnej i testować ich przydatność w walce z jedną z najpoważniejszych chorób XXI wieku. Już teraz wiadomo jednak, że suplementacja olejkiem CBD może przynieść pozytywne rezultaty nie tylko w minimalizowaniu nieprzyjemnych skutków ubocznych chemioterapii ale również we wspieraniu terapii lekowej. Pamiętaj, że nasze artykuły mają jedynie rolę informacyjną i nie powinny być traktowane jako porada medyczna.